Mieszkamy
Do zrobiemia na tip top zostało jeszcze wiele 19 listopada ,pamiętna data. zaczeliśmy mieszkać .Spaliśmy już cztery noce .Wszystkie mable kupiliśmy w Black Red Withe już prawie są złożone. Mężuś sie postarał .Nie mamy jeszcze drzwi wewnętrznych ,ale dajemy radę .Nawet dzieci nauczyły się szanować czyjąś intymności gdy chodzi o skorzystanie z toalety.Wczoraj zawitały w moich oknach plisowane rolety,oczywiście w kolrach pasteli .Nie należą do tanich ,ale naprawde warte są tych pieniążków ,szczeże polecam.W wolnej chwili będą foty. Pod bramę wylane są ławy ,ale kiedy będzie montaż nie mam pojęcia.Bo pan wiecznie ma jakieś problemy . Daszek nad taras według umowy miał być w połowie września ,a tu koniec listopada i go nadal nie widać.Mimo wszystkich niedogodności związanych z budową to i tak bym się budowała poraz drugi.Uwińczeniem jest zamieszkanie w takim cudeńku.A teraz zmykam, czeka mnie długa nocka w pracy.Pozdawiam